Niespodzianka w parku Rhön: Mała Skadi rodzi się szczęśliwie na wakacjach!
Mała Skadi przyszła na świat niespodziewanie podczas wakacji w hotelu Rhön Park niedaleko Roth. Spojrzenie na radosne narodziny i rozwój porodowy w Turyngii.

Niespodzianka w parku Rhön: Mała Skadi rodzi się szczęśliwie na wakacjach!
Ciepła atmosfera w ośrodku Rhön Park Aktiv Resort niedaleko Roth w dzielnicy Rhön-Grabfeld stworzyła wyjątkowy moment: 30 lipca, podczas rodzinnych wakacji, wbrew wszelkim oczekiwaniom, matka z Rostocku o godzinie 23:17 urodziła córkę Skadi. Przy wadze 2895 gramów i wzroście 49 centymetrów mała Skadi ma zaledwie tydzień. Wiadomość o tej niespodziance ucieszyła nie tylko dumnych rodziców, ale także personel hotelu, który wraz z rodziną dzielił się radością z tego szczęścia. Twój pobyt w tej idyllicznej części Turyngii z pewnością zostanie miło wspominany.
Jednak podczas gdy w regionie Rhön kwitnie szczęście dzieci, w Turyngii pojawia się niepokojący trend. Jak podaje diethueringer.de, Turyngia od lat odnotowuje dramatyczny spadek liczby urodzeń. W 2022 roku liczba noworodków spadła o ponad 8%, do zaledwie około 12,9 tys. Jest to najniższy poziom od 30 lat, co sprawia, że szczególnie niepokojący jest wskaźnik urodzeń wynoszący 1,3 dziecka na kobietę w wieku rozrodczym. Statystycznie rzecz biorąc, do utrzymania stabilnej populacji potrzebne byłoby 2,1 dziecka na kobietę.
Krytyczna sytuacja dla rodzin
Holger Poppenhäger, prezes Państwowego Urzędu Statystycznego Turyngii, wielokrotnie opisywał ten rozwój jako ubóstwo wrodzone. Można zauważyć wyraźną tendencję: coraz popularniejsza staje się droga do rodziny z jednym dzieckiem, a kobiety coraz później zostają matkami. Rośnie presja na młode rodziny, szczególnie na obszarach wiejskich, a jednocześnie liczba zgonów przewyższa liczbę urodzeń. Według aktualnych danych w 2022 r. odnotowano o 18 200 zgonów więcej niż urodzeń żywych.
Sytuację pogarsza emigracja młodych ludzi: łącznie z Turyngii wyjeżdża 54 000 osób, a z zagranicy przyjeżdża 68 000 osób. Napływ ten nie jest jednak w stanie zrekompensować ujemnego wskaźnika urodzeń. W państwie zagrożonym spadkiem demograficznym i starzeniem się społeczeństwa wezwanie do większego wsparcia dla rodzin wielodzietnych jest pilniejsze niż kiedykolwiek.
Całość obrazuje prognoza, która mówi, że do 2024 r. populacja Turyngii może spaść do około 1,9 mln – z wyjątkiem takich miast jak Weimar, Erfurt i Jena. Tam, gdzie w Suhl spodziewany jest spadek liczby ludności o 28,2%, narodziny małej Skadi w Roth mogą być małym promykiem nadziei w trudnych czasach.
Podsumowując, radosna wiadomość o przybyciu Skadi do Turyngii pokazuje nie tylko radość z nowego życia, ale także wyzwania stojące przed tym krajem. Wydaje się, że wysokie wskaźniki urodzeń z przeszłości, takie jak ponad 18 000 noworodków w 2017 r., odeszły w zapomnienie, co stanowi nie tylko kwestię emocjonalną, ale także społeczną dla rodzin rozpoczynających rodzicielstwo.