Odwieczny spór o trzeci pas startowy w Monachium: sąd rozstrzygnie wkrótce!
Sąd rozpatruje pozwolenia na budowę trzeciego pasa startowego w Monachium od 20 lat. Obywatele, politycy i ekolodzy spierają się o przyszłość.

Odwieczny spór o trzeci pas startowy w Monachium: sąd rozstrzygnie wkrótce!
Jeden z najczęściej dyskutowanych projektów infrastrukturalnych w Bawarii dotyczy trzeciego pasa startowego na lotnisku w Monachium. Projekt od ponad 20 lat wywołuje gorące debaty i spory prawne. Bawarski Sąd Administracyjny rozpatruje obecnie kwestię tego, jak długo będzie obowiązywało wydane pozwolenie na budowę, jeżeli budowa jeszcze się nie rozpoczęła. Jak podaje BR.de, rozprawa przed sądem w Monachium, postrzegana jako swego rodzaju „wieczne prawo budowlane”, po raz kolejny postawiła przed nami wiele szczegółowych pytań prawnych.
Dotknięci mieszkańcy, w tym mieszkańcy Załącznika, od lat żyją w niepewności co do tego dużego projektu. W szczególności powodowie, do których należą Federalne Stowarzyszenie Ochrony Przyrody, miasto i powiat Freising oraz osoby prywatne, wzywają do uchylenia decyzji władz lotniczych południowej Bawarii z września 2024 r. Dyrektywa ta dopuszcza okres budowy dłuższy niż dziesięć lat, co jest stanowczo kwestionowane w pozwie. Powodowie twierdzą, że pozwolenie musi wygasnąć po dziesięciu latach, jeśli budowa nie rozpocznie się i jeśli nie zostaną wykonane wszystkie części decyzji o zatwierdzeniu planu, jak podaje Süddeutsche Zeitung.
Status projektu i opór
Monachium Airport GmbH (FMG) rozpoczęło już pewne działania infrastrukturalne, takie jak tunel kolei miejskiej S-Bahn i rozbudowa płyty postojowej, jednak przeciwnicy trzeciego pasa startowego jasno dają do zrozumienia, że projekty te nie są powiązane z głównym projektem. Umowa koalicyjna między CSU a Wolnymi Wyborcami przewiduje także, że w bieżącej kadencji nie będą podejmowane żadne dalsze kroki w celu realizacji trzeciego pasa startowego. Premier Markus Söder zapewnił też, że pod jego kierownictwem nie powstanie żaden trzeci pas startowy.
W toczącym się postępowaniu spór toczy się dalej pomimo początkowych oczekiwań na szybką decyzję. Sprawie sądowej towarzyszyła ostra krytyka FMG – zwłaszcza ze względu na wahanie w rozpowszechnianiu informacji, co jeszcze bardziej nadwyrężyło zaufanie społeczne do planów. Jak zauważa portal Fluglärm, rozczarowanie brakiem przejrzystości znajduje również odzwierciedlenie w głosach obywateli, którzy często czują się ignorowani, jeśli chodzi o decyzje dotyczące planowania.
Spojrzenie w przyszłość
W przypadku FMG trzeci pas startowy pozostaje częścią planowania średnioterminowego, którego oddanie do użytku ma nastąpić do 2035 r. Niepewność co do zezwoleń finansowych i uchwał wspólników niezbędnych do rozbudowy podsyca dalsze obawy. Powodowie kwestionowali przejrzystość dokumentów; Domagają się przeprowadzenia dalszych dowodów i przesłuchania osób wyższego szczebla, np. szefa Ministerstwa Finansów. Kolejny ważny etap tej ekscytującej batalii prawnej spodziewany jest za około dwa tygodnie, kiedy wszystkie strony będą miały czas na wymianę poglądów, a orzeczenie spodziewane jest w sierpniu.
W kontekście trwających dyskusji na temat trzeciego pasa startowego centralnym punktem debaty społecznej pozostaje możliwość poprawy przejrzystości i udziału obywateli w dużych projektach infrastrukturalnych, aby zarówno wzmocnić zaufanie społeczne, jak i zwiększyć akceptację takich projektów.