Bawaria zmniejsza o połowę zasiłek rodzinny: co to oznacza dla rodziców?
Od 2025 r. Bawaria zmniejszy o połowę zasiłki rodzinne i wprowadzi jednorazowy zasiłek na start dziecka. Przegląd przyjazności rodzinie w Wolnym Państwie.

Bawaria zmniejsza o połowę zasiłek rodzinny: co to oznacza dla rodziców?
Polityka rodzinna w Bawarii stoi w obliczu wstrząsów. Po znaczącym obniżeniu pod koniec 2024 r. „zasiłku rodzinnego”, który wspierał rodziny otrzymujące co najmniej 6000 euro na dziecko przez siedem lat, od 2025 r. rodziny z noworodkiem nie będą już otrzymywać zasiłku rodzinnego. Zamiast tego wypłacany jest jednorazowy zasiłek na dziecko w wysokości 3000 euro. W przyszłości pieniądze te będą płynąć bezpośrednio do placówek opieki dziennej, aby zrekompensować zwiększone koszty operacyjne. Głośny BR Dzięki temu wsparciu Bawaria miała jak dotąd wyjątkową przewagę w polityce rodzinnej, ale obecnie ta tendencja już prawie zanikła.
Problem opłat za opiekę dzienną staje się coraz bardziej wyraźny. Podczas gdy inne kraje związkowe, takie jak Meklemburgia-Pomorze Przednie, Berlin i Hamburg oferują bezpłatną opiekę do pięciu godzin dziennie, wiele bawarskich gmin boryka się z wysokimi opłatami. IWD podaje, że składki rodziców są w Bawarii zróżnicowane, ponieważ niezależni usługodawcy mogą sami ustalać opłaty, co oznacza, że niektóre gminy prawie nie otrzymują żadnej ulgi finansowej. Tutaj płacisz różne kwoty w zależności od miejsca zamieszkania, wieku dziecka i zakresu opieki.
Porównanie opłat za opiekę dzienną
Bliższe przyjrzenie się różnicom w Niemczech pokazuje, że koszty różnią się znacznie w zależności od miasta i stanu. Na przykład, podczas gdy koszt całorocznej opieki nad dwuletnim dzieckiem w Gelsenkirchen wynosi 124 euro miesięcznie, rodzice w Bottrop muszą spodziewać się miesięcznych kosztów na poziomie około 350 euro. Lista opłat jest bardzo zróżnicowana w poszczególnych miastach, co wynika między innymi z obowiązujących w poszczególnych miastach taryf opłat. Rtęć Oto kilka przykładów: W Heilbronn za podobną ofertę zapłacicie aż 493 euro, natomiast w Mannheim koszt ten wynosi 399 euro.
Ale finanse to nie jedyny problem. Bawaria ma najniższy odsetek wykwalifikowanych pracowników wynoszący 55% w porównaniu z innymi krajami związkowymi, gdzie średnia krajowa wynosi 72%. Stanowi to kolejny ważny problem bawarskiej polityki rodzinnej, ponieważ bez odpowiednio wykwalifikowanego personelu nie można zapewnić jakości opieki nad małymi dziećmi. Fundacja Bertelsmanna pokazuje, że Bawaria czyni postępy w poszerzaniu swojej oferty, jednak różnica w opiece nad dziećmi poniżej trzeciego roku życia wynosi 14 punktów procentowych.
Co przyniesie przyszłość
Aby poprawić sytuację w perspektywie średnioterminowej, eksperci wzywają, aby osiem na dziesięć osób pracujących w oświacie przeszło kilkuletnie szkolenie, aby zostać nauczycielami. Pomimo tych wyzwań Bawaria jest nadal postrzegana jako „kraj rodzinny numer jeden” ze względu na swoją ofertę i pozytywne oceny w obszarach klimatu i środowiska. Jak pokazuje badanie Instytutu Ifo, Bawaria radziła sobie dobrze w wielu kategoriach.
W obliczu wielu różnych potrzeb i rzeczywistości debata na temat wprowadzenia jednolitej regulacji dotyczącej opłat za opiekę dzienną jest bardziej aktualna niż kiedykolwiek. Polityk SPD Leni Breymaier szczególnie podkreśla potrzebę tworzenia bezpłatnych ośrodków opieki dziennej, aby zapewnić równość szans i zmniejszyć presję wywieraną na rodziny. Rtęć cytuje ją i innych polityków, którzy wypowiadają się przeciwko obecnemu zastojowi polityki rodzinnej.
Wyzwania są ogromne, a stawką jest przyszłość polityki rodzinnej i edukacyjnej w Bawarii. Ostatecznie należy znaleźć równowagę pomiędzy wsparciem finansowym, jakością wsparcia i szkoleniem specjalistów, aby Bawaria mogła nadal zasłużyć na tę nazwę.